Radykalizm i terroryzm na Bliskim Wschodzie iw Afryce Subsaharyjskiej

Abstrakcyjny

Odrodzenie się radykalizacji w religii islamskiej w XXI wst Wiek trafnie zamanifestował się na Bliskim Wschodzie i w Afryce Subsaharyjskiej, zwłaszcza od końca XXI wieku. Somalia, Kenia, Nigeria i Mali, poprzez Al Shabab i Boko Haram, wspierają działalność terrorystyczną, która symbolizuje tę radykalizację. Al-Kaida i ISIS reprezentują ten ruch w Iraku i Syrii. Radykalni islamiści wykorzystują słabe mechanizmy zarządzania, wątłe instytucje państwowe, powszechne ubóstwo i inne godne ubolewania warunki społeczne, aby dążyć do instytucjonalizacji islamu w Afryce Subsaharyjskiej i na Bliskim Wschodzie. Pogarszająca się jakość przywództwa, rządzenia i odradzające się siły globalizacji pobudziły odrodzenie się fundamentalizmu islamskiego w tych regionach, co ma poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa narodowego i budowania państwa, zwłaszcza w społeczeństwach wieloetnicznych i religijnych.

Wprowadzenie

Od Boko Haram, islamskiej grupy bojowników działającej w północno-wschodniej Nigerii, Kamerunie, Nigrze i Czadzie po Al Shabaab w Kenii i Somalii, Al-Kaidę i ISIS w Iraku i Syrii, Afryce Subsaharyjskiej i na Bliskim Wschodzie, padły ofiarą poważnych ataków Radykalizacja islamska. Ataki terrorystyczne na instytucje państwowe i ludność cywilną oraz wojna na szeroką skalę w Iraku i Syrii rozpoczęta przez Państwo Islamskie w Iraku i Syrii (ISIS) od kilku lat powodują niestabilność i brak bezpieczeństwa w tych regionach. Od skromnego, niejasnego początku te grupy bojowników umocniły się jako kluczowy element zakłóceń w architekturze bezpieczeństwa Bliskiego Wschodu i Afryki Subsaharyjskiej.

Korzenie tych radykalnych ruchów tkwią w skrajnych przekonaniach religijnych, których przyczyną są opłakane warunki społeczno-gospodarcze, słabe i kruche instytucje państwowe oraz nieskuteczne rządy. W Nigerii nieudolność przywództwa politycznego pozwoliła na przekształcenie sekty w potężną grupę bojowników z powiązaniami zewnętrznymi i umocnieniem wewnętrznym, wystarczająco silnymi, aby od 2009 roku skutecznie rzucić wyzwanie państwu nigeryjskiemu (ICG, 2010; Bauchi, 2009). Trudne problemy, takie jak ubóstwo, deprywacja ekonomiczna, bezrobocie wśród młodych ludzi i niewłaściwa alokacja zasobów gospodarczych, stanowią podatny grunt dla szerzenia radykalizmu w Afryce i na Bliskim Wschodzie (Padon, 2010).

W artykule wykazano, że słabe instytucje państwowe i opłakane warunki gospodarcze w tych regionach oraz pozorny brak przygotowania przywództwa politycznego do obalenia wskaźników rządzenia, a napędzany siłami globalizacji radykalny islam może tu zadomowić się na dłużej. Konsekwencje są takie, że bezpieczeństwo narodowe oraz pokój i bezpieczeństwo na świecie mogą się pogorszyć w miarę utrzymywania się kryzysu migracyjnego w Europie. Artykuł podzielony jest na powiązane ze sobą części. Ze wstępnym wprowadzeniem powiązanym z eksploracją konceptualną radykalizacji islamu, sekcje trzecia i czwarta przedstawiają radykalne ruchy, odpowiednio, w Afryce Subsaharyjskiej i na Bliskim Wschodzie. W piątej części zbadano implikacje radykalnych ruchów dla bezpieczeństwa regionalnego i globalnego. Podsumowując, opcje polityki zagranicznej i strategie krajowe są ze sobą powiązane.

Czym jest radykalizacja islamska?

Pożary społeczno-polityczne zachodzące na Bliskim Wschodzie czy w świecie muzułmańskim i Afryce są dość wymownym potwierdzeniem przewidywań Huntingtona (1968) dotyczących zderzenia cywilizacji w XXI w.st Wiek. Historyczne zmagania między Zachodem a Wschodem w dalszym ciągu dość wyraźnie potwierdzają, że obu światów nie można połączyć (Kipling, 1975). W tym konkursie chodzi o wartości: konserwatywne czy liberalne. Argumenty kulturowe w tym sensie traktują muzułmanów jako grupę jednorodną, ​​podczas gdy w rzeczywistości są oni zróżnicowani. Na przykład kategorie takie jak sunnici i szyici czy salafici i wahabici wyraźnie wskazują na fragmentację wśród grup muzułmańskich.

Od XIX wieku w tych regionach pojawiła się fala radykalnych ruchów, które często przybierały charakter bojowyth wiek. Sama radykalizacja to proces angażujący jednostkę lub grupę wpojoną w system przekonań wspierających akty terroryzmu, który może objawiać się w zachowaniu i postawach danej osoby (Rahimullah, Larmar i Abdalla, 2013, s. 20). Radykalizm nie jest jednak synonimem terroryzmu. Zazwyczaj radykalizm powinien poprzedzać terroryzm, ale terroryści mogą nawet obejść proces radykalizacji. Według Raisa (2009, s. 2) brak środków konstytucyjnych, wolność człowieka, nierówny podział bogactwa, stronnicza struktura społeczna oraz kruche warunki prawa i porządku prawdopodobnie wywołają radykalne ruchy w każdym rozwiniętym lub rozwijającym się społeczeństwie. Jednak radykalne ruchy niekoniecznie muszą stać się grupami terrorystycznymi. Dlatego radykalizm otwarcie odrzuca istniejące sposoby partycypacji politycznej, a także instytucje społeczne, gospodarcze i polityczne jako nieodpowiednie do rozwiązywania skarg społecznych. Zatem radykalizm pociąga za sobą lub jest motywowany atrakcyjnością fundamentalnych zmian strukturalnych we wszystkich sferach życia społecznego. Mogą to być stosunki polityczne i gospodarcze. W tych kierunkach radykalizm popularyzuje nowe ideologie, kwestionuje zasadność i aktualność panujących ideologii i przekonań. Następnie opowiada się za drastycznymi zmianami jako natychmiastowym konstruktywnym i postępowym sposobem ponownego uporządkowania społeczeństwa.

Radykalizm w żadnym wypadku nie jest koniecznie religijny. Może to mieć miejsce w dowolnym środowisku ideologicznym lub świeckim. Niektórzy aktorzy odgrywają zasadniczą rolę w pojawieniu się takiego zjawiska, jak korupcja elit. W obliczu ubóstwa i absolutnego niedostatku elitarna demonstracja bogactwa, która, jak się uważa, ma swoje źródło w nadużyciach, marnotrawstwie i wykorzystywaniu zasobów publicznych do prywatnych celów elity, może wywołać radykalną reakcję części społeczeństwa. Dlatego frustracje wśród osób potrzebujących w kontekście ram społecznych mogą zasadniczo wywołać radykalizm. Rahman (2009, s. 4) podsumował czynniki, które odgrywają zasadniczą rolę w radykalizacji, jako:

Deregulacja, globalizacja itp. to także czynniki powodujące radykalizację społeczeństwa. Inne czynniki to brak sprawiedliwości, mściwe postawy w społeczeństwie, niesprawiedliwa polityka rządu/państwa, niesprawiedliwe użycie władzy oraz poczucie deprywacji i jej skutki psychologiczne. Dyskryminacja klasowa w społeczeństwie również przyczynia się do zjawiska radykalizacji.

Czynniki te łącznie mogłyby stworzyć grupę o ekstremistycznych poglądach na wartości, tradycje i praktyki islamskie, która dążyłaby do spowodowania fundamentalnych lub radykalnych zmian. Ta religijna forma islamskiego radykalizmu wywodzi się z ograniczonej interpretacji Koranu przez grupę lub jednostkę w celu osiągnięcia radykalnych celów (Pavan i Murshed, 2009). Sposób myślenia radykałów ma spowodować dramatyczne zmiany w społeczeństwie z powodu ich niezadowolenia z istniejącego porządku. Radykalizacja islamska jest zatem procesem przyspieszania nagłych zmian w społeczeństwie w odpowiedzi na niski poziom społeczno-ekonomiczny i kulturowy mas muzułmanów, mający na celu utrzymanie dogmatycznej sztywności wartości, praktyk i tradycji w przeciwieństwie do nowoczesności.

Radykalizacja islamska znajduje wyrafinowany wyraz w promowaniu skrajnych aktów przemocy w celu wywołania radykalnych zmian. Na tym właśnie polega niezwykła różnica od islamskiego fundamentalisty, który w obliczu korupcji szuka powrotu do islamskich podstaw bez użycia przemocy. Proces radykalizacji wpływa na dużą populację muzułmanów, biedę, bezrobocie, analfabetyzm i marginalizację.

Czynniki ryzyka radykalizmu wśród muzułmanów są złożone i zróżnicowane. Jeden z nich jest powiązany z istnieniem ruchu salaficko-wahabickiego. Dżihadystyczna wersja ruchu salafickiego sprzeciwia się opresyjnej i wojskowej obecności Zachodu w świecie islamskim, a także prozachodnim rządom w Afryce Subsaharyjskiej. Grupa ta opowiada się za zbrojnym oporem. Chociaż członkowie ruchu wahabicki starają się różnić od salafitów, mają skłonność do akceptowania tej skrajnej nietolerancji wobec niewiernych (Rahimullah, Larmar i Abdalla, 2013; Schwartz, 2007). Drugim czynnikiem jest wpływ radykalnych osobistości muzułmańskich, takich jak Syeb Gutb, wybitny egipski uczony uważany za pioniera w tworzeniu podwalin współczesnego radykalnego islamu. Do tej kategorii należą nauki Osamy bin Ladena i Anwara Al Awlahiego. Trzeci czynnik usprawiedliwienia terroryzmu ma swoje korzenie w brutalnym powstaniu przeciwko autorytarnym, skorumpowanym i represyjnym rządom nowo niepodległych krajów w XX w.th stulecia na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej (Hassan, 2008). Ściśle powiązany z wpływem radykalnych osobistości jest czynnik postrzeganego autorytetu naukowego, który wielu muzułmanów może dać się zwieść i przyjąć jako prawdziwą interpretację Koranu (Ralumullah i in., 2013). Globalizacja i modernizacja również wywarły ogromny wpływ na radykalizację muzułmanów. Radykalne ideologie islamskie rozprzestrzeniły się szybciej na całym świecie, docierając do muzułmanów ze względną łatwością dzięki technologii i internetowi. Radykalne nastawienie szybko się do tego przyjęło, co miało znaczny wpływ na radykalizację (Veldhius i Staun, 2009). Modernizacja doprowadziła do radykalizacji wielu muzułmanów, którzy postrzegają ją jako narzucenie światu muzułmańskiemu zachodniej kultury i wartości (Lewis, 2003; Huntington, 1996; Roy, 2014).

Argument kulturowy jako podstawa radykalizmu przedstawia kulturę jako statyczną, a religię jako monolityczną (Murshed i Pavan i 20009). Huntington (2006) wyraża zderzenie cywilizacji w rywalizacji „wyższy – gorszy” pomiędzy Zachodem a islamem. W tym sensie islamska radykalizacja stara się rzucić wyzwanie niższości ich władzy poprzez podtrzymanie ich postrzeganej wyższej kultury zdominowanej przez kulturę zachodnią, która jest reklamowana jako lepsza. Lewis (2003) zauważa, że ​​muzułmanie nienawidzą swojej kulturowej dominacji na przestrzeni historii, nawet jako kultury wyższej, stąd nienawiść do Zachodu i determinacja w stosowaniu przemocy w celu wprowadzenia radykalnych zmian. Islam jako religia ma wiele twarzy na przestrzeni dziejów, a współcześnie wyraża się w wielości tożsamości na poziomie poszczególnych muzułmanów i ich zbiorowości. Zatem indywidualna tożsamość muzułmańska nie istnieje, a kultura jest dynamiczna i zmienia się wraz ze zmianą warunków materialnych. Aby było istotne, wykorzystywanie kultury i religii jako czynników ryzyka radykalizacji musi być dopracowane.

Zradykalizowane grupy rekrutują członków lub mudżahedinów z różnych źródeł i środowisk. Spora grupa elementów radykalnych rekrutuje się spośród młodzieży. Ta kategoria wiekowa przepojona jest idealizmem i utopijną wiarą w zmianę świata. Grupy radykalne wykorzystują tę siłę do werbowania nowych członków. Rozzłoszczeni propagandową retoryką w lokalnych meczetach i szkołach, na taśmach wideo i audio, w Internecie, a nawet w domach, niektórzy młodzi ludzie przyzwyczajeni do kwestionowania ustalonych wartości swoich rodziców, nauczycieli i społeczności wykorzystują ten moment na radykalizację.

Wielu dżihadystów to religijni nacjonaliści, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich krajów przez surowe systemy bezpieczeństwa. Za granicą identyfikują radykalne sieci islamskie i ich działania, a następnie angażują reżimy muzułmańskie w swoich krajach.

W następstwie ataku na Stany Zjednoczone z 11 września wielu radykałów było oburzonych poczuciem niesprawiedliwości, strachu i złości wobec USA, a w duchu wojny z islamem stworzonej przez Bin Ladena społeczności diaspory stały się głównym źródłem rekrutacji jako domorośli radykałowie. Muzułmanie w Europie i Kanadzie zostali werbowani do przyłączenia się do radykalnych ruchów mających na celu ściganie globalnego dżihadu. Muzułmańscy diaspora odczuwają poczucie upokorzenia z powodu deprywacji i dyskryminacji w Europie (Lewis, 2003; Murshed i Pavan, 2009).

Sieci przyjaźni i pokrewieństwa są wykorzystywane jako prawdziwe źródła rekrutacji. Wykorzystywano je jako „środek wprowadzania radykalnych idei, utrzymywania zaangażowania poprzez koleżeństwo w dżihadyzmie lub zapewniania zaufanych kontaktów w celach operacyjnych” (Gendron, 2006, s. 12).

Osoby nawrócone na islam są także głównym źródłem rekrutacji żołnierzy piechoty dla Al-Kaidy i innych odłamów. Znajomość Europy czyni konwertytów obiecującymi radykałami z oddaniem i zaangażowaniem w kurs. Kobiety stały się także prawdziwym źródłem rekrutacji do ataków samobójczych. Od Czeczenii po Nigerię i Palestynę kobiety z powodzeniem werbowano i wykorzystywano do popełniania ataków samobójczych.

Pojawienie się zradykalizowanych i groźnych grup ekstremistycznych w Afryce Subsaharyjskiej i na Bliskim Wschodzie na tle tych uogólnionych czynników wymaga bliższego zbadania konkretnych doświadczeń odzwierciedlających specyfikę i zróżnicowane pochodzenie każdej grupy. Jest to konieczne, aby ustalić sposób, w jaki radykalizacja islamska funkcjonuje w tych klimatach oraz potencjalne skutki dla globalnej stabilności i bezpieczeństwa.

Radykalne ruchy w Afryce Subsaharyjskiej

W 1979 r. szyiccy muzułmanie obalili świeckiego i autokratycznego szacha Iranu. Ta irańska rewolucja była początkiem współczesnego radykalizmu islamskiego (Rubin, 1998). Muzułmanów zjednoczyło pojawienie się możliwości odbudowy czysto islamskiego państwa wraz z otaczającymi je skorumpowanymi rządami arabskimi, pławiącymi się w wsparciu Zachodu. Rewolucja wywarła ogromny wpływ na świadomość i poczucie tożsamości muzułmanów (Gendron, 2006). Tuż po rewolucji szyickiej miała miejsce sowiecka inwazja wojskowa na Afganistan, również w 1979 r. Kilka tysięcy muzułmanów przeniosło się do Afganistanu, aby wypędzić komunistycznych niewiernych. Afganistan stał się doskonałą okazją do szkolenia dżihadystów. Aspirujący dżihadyści przeszli szkolenie i zdobyli umiejętności w zabezpieczonym środowisku na potrzeby swoich lokalnych walk. To właśnie w Afganistanie zrodził się i był kultywowany globalny dżihadyzm, odrzucając ruch salaficko-wahabistyczny Osamy bin Ladena.

Afganistan był jednak głównym areną, na której radykalne idee islamskie zakorzeniły się dzięki zdobytym praktycznym umiejętnościom wojskowym; pojawiły się także inne areny, takie jak Algieria, Egipt, Kaszmir i Czeczenia. Somalia i Mali również przyłączyły się do walki i stały się bezpieczną przystanią dla szkolenia radykalnych elementów. Pod przewodnictwem Al-Kaidy ataki na Stany Zjednoczone 11 września 2001 r. były narodzinami globalnego dżihadu, a reakcja Stanów Zjednoczonych w postaci interwencji w Iraku i Afganistanie stała się prawdziwą podstawą dla zjednoczonej globalnej Ummy do konfrontacji ze wspólnym wrogiem. Lokalne grupy włączyły się do walki w tych i innych lokalnych teatrach, próbując pokonać wroga z Zachodu i wspierające je rządy arabskie. Współpracują z innymi grupami spoza Bliskiego Wschodu, próbując ustanowić czysty islam w niektórych częściach Afryki Subsaharyjskiej. Wraz z upadkiem Somalii na początku lat 1990. otworzył się żyzny grunt dla fermentacji radykalnego islamu w Rogu Afryki.

Radykalny islam w Somalii, Kenii i Nigerii

Somalia, położona w Rogu Afryki (HOA), graniczy z Kenią w Afryce Wschodniej. HOA jest regionem strategicznym, główną arterią i szlakiem światowego transportu morskiego (Ali, 2008, s.1). Kenia, największa gospodarka Afryki Wschodniej, ma również strategiczne znaczenie jako centrum gospodarki regionalnej. Region ten jest domem dla różnorodnych kultur, narodowości i religii, tworząc dynamiczną społeczność Afryki. HOA była skrzyżowaniem dróg interakcji między Azjatami, Arabami i Afryką poprzez handel. Ze względu na złożoną dynamikę kulturową i religijną regionu jest on pełen konfliktów, sporów terytorialnych i wojen domowych. Na przykład Somalia jako kraj nie zaznała pokoju od śmierci Siada Barrre. Kraj został podzielony według linii klanowych w wyniku wewnętrznej walki zbrojnej o roszczenia terytorialne. Od początku lat 1990. nie udało się skutecznie odzyskać upadku władzy centralnej.

Panujący chaos i niestabilność stworzyły podatny grunt dla islamskiej radykalizacji. Faza ta jest zakorzeniona w pełnej przemocy historii kolonialnej i epoce zimnej wojny, dając upust współczesnej przemocy w regionie. Ali (2008) argumentował, że to, co jawi się jako wpojona kultura przemocy w regionie, jest produktem stale zmieniającej się dynamiki w polityce regionu, zwłaszcza w kontestacji o władzę polityczną. Islamska radykalizacja jest zatem postrzegana jako bezpośrednie źródło władzy i została zakorzeniona w ustalonych sieciach radykalnych grup.

Proces radykalizacji w Rogu Afryki wynika ze złego zarządzania. Jednostki i grupy pogrążone w rozpaczy przyjmują purystyczną wersję islamu, buntując się przeciwko państwu, które dusi obywateli wszelkimi formami niesprawiedliwości, korupcji i łamania praw człowieka (Ali, 2008). Jednostki radykalizują się na dwa główne sposoby. Po pierwsze, surowi wahabiccy nauczyciele przeszkoleni na Bliskim Wschodzie uczą nastolatków radykalnej interpretacji Koranu. Tym samym ci nastolatkowie są zakorzenieni w tej brutalnej ideologii. Po drugie, wykorzystując środowisko, w którym ludzie spotykają się z uciskiem, są ranni i marnowani przez władców wojny, współczesny dżihadysta zainspirowany Al-Kaidą, przeszkolony na Bliskim Wschodzie, wrócił do Somalii. Rzeczywiście, w Etiopii, Kenii, Dżibuti i Sudanie, złe rządy w pretensjonalnych demokracjach popchnęły obywateli w stronę ekstremistów głoszących purystyczny islam, aby wprowadzić radykalne zmiany i prawa oraz zaprowadzić sprawiedliwość.

Al-Shabaab, czyli „Młodzież”, powstała w wyniku tych dwutorowych procesów. Wprowadzając populistyczne środki, takie jak usuwanie blokad drogowych, zapewnianie bezpieczeństwa i karanie tych, którzy wyzyskują społeczności lokalne, postrzegano tę grupę jako zaspokajającą potrzeby zwykłych Somalijczyków, co było wystarczającym wyczynem, aby zdobyć ich poparcie. Szacuje się, że grupa liczy ponad 1,000 uzbrojonych członków, a rezerwa liczy ponad 3000 młodych ludzi i sympatyków (Ali, 2008). Wraz z szybką ekspansją muzułmanów w zubożałym społeczeństwie, jakim jest Somalia, godne ubolewania warunki społeczno-gospodarcze zwykle przyspieszają radykalizację somalijskiego społeczeństwa. Kiedy nie wydaje się, że dobre rządy mają szansę wpłynąć na HoA, radykalizacja islamska będzie mocno zakorzeniona i będzie narastać i może tak pozostać przez jakiś czas w przyszłości. Globalny dżihad przyspieszył proces radykalizacji. Telewizja satelitarna umożliwiła wywarcie wpływu na regionalnych ekstremistów poprzez obrazy wojny w Iraku i Syrii. Internet jest obecnie głównym źródłem radykalizacji poprzez tworzenie i utrzymywanie stron internetowych przez grupy ekstremistyczne. Elektroniczne przekazy pieniężne napędzają wzrost radykalizacji, podczas gdy zainteresowanie obcych mocarstw HoA podtrzymuje obraz zależności i ucisku reprezentowany przez chrześcijaństwo. Obrazy te są widoczne w Rogu Afryki, zwłaszcza w Ogaden, Oromia i Zanzibar.

W Kenii siły radykalizacji stanowią złożoną mieszankę czynników strukturalnych i instytucjonalnych, skarg, polityki zagranicznej i wojskowej oraz globalnego dżihadu (Patterson, 2015). Siły te nie mogą mieć sensu w narracji o radykalizacji bez odniesienia do właściwej perspektywy historycznej dotyczącej społecznej i kulturowej heterogeniczności Kenii oraz jej geograficznej bliskości do Somalii.

Populacja muzułmanów w Kenii wynosi około 4.3 miliona. Według spisu z 10 roku stanowi to około 38.6 procent populacji Kenii, liczącej 2009 miliona (ICG, 2012). Większość kenijskich muzułmanów mieszka w przybrzeżnych obszarach prowincji Coast i East, a także w Nairobi, zwłaszcza w dzielnicy Eastleigh. Kenijscy muzułmanie to ogromna mieszanka, głównie Suahili i Somalii, Arabów i Azjatów. Współczesna radykalizacja islamska w Kenii czerpie zdecydowaną inspirację z dramatycznego wzrostu znaczenia Al-Shabaab w południowej Somalii w 2009 r. Od tego czasu wzbudziła obawy co do tendencji i tempa radykalizacji w Kenii, a co ważniejsze, jako zagrożenia dla bezpieczeństwa i stabilności HoA. W Kenii wyłoniła się wysoce zradykalizowana i aktywna grupa salafickich dżihadystów ściśle współpracująca z Al – Shabaab. Centrum Młodzieży Muzułmańskiej (MYC) z siedzibą w Kenii stanowi potężną część tej sieci. Ta rodzima grupa bojowników atakuje bezpieczeństwo wewnętrzne Kenii przy aktywnym wsparciu Al-Shabaab.

Al-Shabaab zaczynało jako grupa bojówek w Unii Trybunałów Islamskich, a w latach 2006–2009 gwałtownie rzuciła wyzwanie etiopskiej okupacji południowej Somalii (ICG, 2012). Po wycofaniu sił etiopskich w 2009 r. grupa szybko wypełniła próżnię i zajęła większość południowej i środkowej Somalii. Ugrupowanie, które zadomowiło się w Somalii, zareagowało na dynamikę polityki regionalnej i wyeksportowało swój radykalizm do Kenii, co rozwinęło się w 2011 r. po interwencji sił obronnych Kenii w Somalii.

Współczesna radykalizacja w Kenii ma swoje korzenie w domysłach historycznych, które ujawniły, że zjawisko to występuje w jego obecnej niebezpiecznej formie od początku lat 1990. do pierwszej dekady XXI wieku. Kenijscy muzułmanie kipią od nagromadzonych skarg, z których większość ma charakter historyczny. Na przykład brytyjskie rządy kolonialne marginalizowały muzułmanów i nie traktowały ich ani jako Suahili, ani jako obcokrajowców. Polityka ta pozostawiła ich na marginesie kenijskiej gospodarki, polityki i społeczeństwa. Po odzyskaniu niepodległości Daniel Arab Moi przewodził rządowi za pośrednictwem Afrykańskiego Związku Narodowego Kenii (KANU), jako państwo jednopartyjne utrzymujące polityczną marginalizację muzułmanów podczas rządów kolonialnych. Zatem ze względu na brak reprezentacji w polityce, brak możliwości gospodarczych, edukacyjnych i innych spowodowany dyskryminacją systemową, w połączeniu z represjami ze strony państwa w postaci łamania praw człowieka oraz ustawodawstwa i taktyki antyterrorystycznej, niektórzy muzułmanie podjęli brutalną reakcję przeciwko Kenijczykowi państwo i społeczeństwo. Najwięcej bezrobotnych jest w prowincjach nadmorskich i północno-wschodnich oraz w rejonie Eastleigh w dzielnicach Nairobi, z których większość to muzułmanie. Muzułmanie w hrabstwie Lamu i na obszarach przybrzeżnych czują się wyobcowani i sfrustrowani systemem, który ich dusi, i są gotowi przyjąć ekstremistyczne poglądy.

Kenia, podobnie jak pozostałe kraje HoA, charakteryzuje się słabym systemem zarządzania. Krytyczne instytucje państwowe, takie jak wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych, są słabe. Bezkarność jest zjawiskiem powszechnym. Bezpieczeństwo granic jest słabe, a świadczenie usług publicznych również jest ogólnie bardzo słabe. Powszechna korupcja systematycznie niszczy instytucje państwowe, które nie są w stanie świadczyć obywatelom usług publicznych, w tym bezpieczeństwa na granicach i innych usług użyteczności publicznej. Najbardziej dotknięta jest muzułmańska część społeczeństwa kenijskiego (Patterson, 2015). Wykorzystując słaby system społeczny, muzułmański system edukacji w Madrasie indoktrynuje nastolatków o skrajnych poglądach, którzy ulegają radykalizacji. Zradykalizowana młodzież wykorzystuje zatem funkcjonalną gospodarkę i infrastrukturę Kenii do podróżowania, komunikowania się i uzyskiwania dostępu do zasobów oraz radykalnych sieci na potrzeby radykalnych działań. Gospodarka Kenii ma najlepszą infrastrukturę w HoA, która umożliwia radykalnym sieciom korzystanie z dostępu do Internetu w celu mobilizowania i organizowania działań.

Polityka wojskowa i zagraniczna Kenii rozgniewa ludność muzułmańską. Na przykład bliskie związki tego kraju z USA i Izraelem są nie do przyjęcia dla muzułmańskiej ludności. Na przykład zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w Somalii jest postrzegane jako wymierzone w populację muzułmańską (Badurdeen, 2012). Kiedy siły zbrojne Kenii sprzymierzyły się z Francją, Somalią i Etiopią, aby w 2011 r. zaatakować Al-Shabaab stowarzyszoną z Al-Kaidą w południowej i środkowej Somalii, grupa bojowników odpowiedziała serią ataków w Kenii (ICG, 2014). Od ataku terrorystycznego we wrześniu 2013 r. na centrum handlowe Westgate w Nairobi na uniwersytet Garrisa i hrabstwo Lamu, Al-Shabaab jest atakowany na kenijskie społeczeństwo. Geograficzna bliskość Kenii i Somalii ogromnie służy radykalnym interesom. Jest oczywiste, że radykalizacja islamska w Kenii rośnie i może wkrótce nie ustąpić. Taktyki antyterrorystyczne naruszają prawa człowieka i sprawiają wrażenie, że celem są kenijscy muzułmanie. Instytucjonalne i strukturalne słabości, którym towarzyszą pretensje historyczne, wymagają pilnej uwagi i odwrócenia biegu, aby zmienić warunki sprzyjające radykalizacji muzułmanów. Wzmocnienie reprezentacji politycznej i poszerzenie przestrzeni gospodarczej poprzez tworzenie możliwości dają nadzieję na odwrócenie tej tendencji.

Al-Kaida i ISIS w Iraku i Syrii

Dysfunkcjonalny charakter irackiego rządu pod przywództwem Nuri Al Malikiego oraz zinstytucjonalizowana marginalizacja ludności sunnickiej i wybuch wojny w Syrii to dwa główne czynniki, które wydają się prowadzić do ponownego pojawienia się brutalnego zradykalizowanego Islamskiego Państwa Iraku (ISI). i Syrii (ISIS) (Hashim, 2014). Pierwotnie była powiązana z Al-Kaidą. ISIS jest siłą salaficko-dżihadystyczną, wywodzącą się z grupy założonej przez Abu Musaba al-Zarkawiego w Jordanii (AMZ). Pierwotnym zamiarem AMZ była walka z rządem Jordanii, ale nie udało się to i następnie przeniósł się do Afganistanu, aby walczyć z mudżahedinami przeciwko Sowietom. Po wycofaniu się Sowietów jego powrót do Jordanii nie wznowił wojny z monarchią jordańską. Ponownie wrócił do Afganistanu, aby założyć obóz szkoleniowy dla bojowników islamskich. Inwazja Stanów Zjednoczonych na Irak w 2003 r. skłoniła firmę AMZ do przeniesienia się do tego kraju. Ostateczny upadek Saddama Husajna spowodował powstanie, w którym wzięło udział pięć różnych ugrupowań, w tym Dżamaat-al-Tauhid Wal-Jihad (JTJ) AMZ. Jej celem było przeciwstawienie się siłom koalicji oraz armii irackiej i szyickiej milicji, a następnie utworzenie Państwa Islamskiego. Okropna taktyka AMZ wykorzystująca zamachowców-samobójców była skierowana przeciwko różnym grupom. Jego zaciekła taktyka wycelowała w szyickie bojówki i obiekty rządowe, co doprowadziło do katastrofy humanitarnej.

W 2005 roku organizacja AMZ dołączyła do Al-Kaidy w Iraku (AQI) i podzielała jej ideologię mającą na celu wyeliminowanie politeizmu. Jednakże jego brutalna taktyka rozczarowała i zraziła populację sunnicką, która czuła odrazę do ich nikczemnego poziomu zabójstw i zniszczeń. AMZ został ostatecznie zabity w 2006 r. przez wojsko amerykańskie, a na jego miejsce awansowano Abu Hamza al-Muhajira (alias Abu Ayub al-Masri). Niedługo po tym incydencie AQI ogłosiło utworzenie Islamskiego Państwa Iraku pod przywództwem Abu Omara al-Baghdadiego (Hassan, 2014). Rozwój ten nie był częścią pierwotnego celu ruchu. Ze względu na ogromne zaangażowanie w utrzymanie wysiłków na rzecz realizacji celu nie dysponowała odpowiednimi środkami; i słaba struktura organizacyjna doprowadziły do ​​jej porażki w 2008 roku. Niestety, przez chwilę trwała euforia związana z celebracją porażki ISI. Wycofanie wojsk amerykańskich z Iraku i pozostawienie ogromnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo narodowe zreformowanej armii irackiej okazało się zbyt trudne i ISI odbiło się, wykorzystując słabości powstałe w wyniku wycofania się USA. Do października 2009 r. ISI skutecznie osłabiło infrastrukturę publiczną poprzez reżim ataków terrorystycznych.

Stany Zjednoczone skutecznie rzuciły wyzwanie ponownemu pojawieniu się ISI, gdy jego przywódcy byli ścigani i zabijani. 28 kwietnia Abu Ayub-Masri i Abu Umar Abdullal al Rashid al Baghdadi zginęli podczas wspólnego nalotu USA i Iraku na Tikrit (Hashim, 2014). Inni członkowie kierownictwa ISI również byli ścigani i eliminowani w drodze ciągłych nalotów. Pojawiło się nowe przywództwo pod przewodnictwem Ibrahima Awwada Ibrahima Ali al-Badri al Samarrai (alias dr Ibrahim Abu Dua). Abu Dua współpracował z Abu Bakrem al-Baghdadim, aby ułatwić ponowne pojawienie się ISI.

Lata 2010–2013 dostarczyły całej konstelacji czynników, które przyczyniły się do ożywienia ISI. Organizacja została zrestrukturyzowana i odbudowana jej potencjał militarny i administracyjny; narastający konflikt między przywódcami Iraku a ludnością sunnicką, słabnący wpływ Al-Kaidy i wybuch wojny w Syrii stworzyły sprzyjające warunki do ponownego pojawienia się ISI. Pod rządami Baghdadiego nowym celem ISI było sformułowanie idei obalenia nielegalnych rządów, zwłaszcza rządu irackiego, i stworzenia islamskiego kalifatu na Bliskim Wschodzie. Organizacja ta systematycznie przekształcała się w islamski kalifat w Iraku, a następnie w Państwo Islamskie obejmujące Syrię. Do tego czasu organizacja została przekształcona w dobrze zdyscyplinowaną, elastyczną i spójną siłę.

Wyjście sił amerykańskich z Iraku pozostawiło ogromną próżnię w zakresie bezpieczeństwa. Bardzo widoczna była korupcja, zła organizacja i braki operacyjne. Następnie nastąpił poważny podział pomiędzy ludnością szyicką i sunnicką. Wynikało to z marginalizacji sunnitów przez irackie kierownictwo w reprezentacji politycznej oraz w wojsku i innych służbach bezpieczeństwa. Poczucie marginalizacji doprowadziło sunnitów do przyłączenia się do ISIS, organizacji, której wcześniej nienawidzili za zwykłe stosowanie brutalnej siły wobec celów cywilnych w celu walki z rządem irackim. Spadek wpływów Al-Kaidy i wojna w Syrii otworzyły nową granicę radykalnych działań na rzecz konsolidacji Państwa Islamskiego. Kiedy w marcu 2011 r. rozpoczęła się wojna w Syrii, otworzyła się szansa na rekrutację i radykalny rozwój sieci. ISIS przyłączyło się do wojny przeciwko reżimowi Bashara Assada. Baghdadi, przywódca ISIS, wysłał do Syrii głównie syryjskich weteranów jako członków Dżabhat al-Nusra, którzy skutecznie rozprawili się z armią Assada i ustanowili „skuteczną i zdyscyplinowaną strukturę dystrybucji żywności i leków” (Hashim, 2014). , s. 7). Przemówiło to do Syryjczyków zniesmaczonych okrucieństwami Wolnej Armii Syryjskiej (FSA). Próby Baghdadiego zmierzające do jednostronnego połączenia się z Al-Nusrą zostały odrzucone, a napięte stosunki pozostały. W czerwcu 2014 r. ISIS powróciło do Iraku, zaciekle atakując siły irackie i zaprzestając terytoriów. Jego ogólny sukces w Iraku i Syrii wzmocnił przywództwo ISIS, które od 29 czerwca 2014 r. zaczęło określać się jako państwo islamskie.

Boko Haram i radykalizacja w Nigerii

Północna Nigeria to złożona mieszanka religii i kultury. Obszary skrajnej północy obejmują stany Sokoto, Kano, Borno, Yobe i Kaduna, które charakteryzują się złożonością kulturową i ostrym podziałem między chrześcijaństwem a muzułmanami. Populacja jest w większości muzułmańska w Sokoto, Kano i Maiduguri, ale w Kaduna jest podzielona w niewielkim stopniu po równo (ICG, 2010). Obszary te doświadczyły przemocy w formie konfrontacji na tle religijnym, choć regularnie od lat 1980. XX wieku. Od 2009 roku stany Bauchi, Borno, Kano, Yobe, Adamawa, Niger i Plateau oraz Federalne Terytorium Stołeczne Abudża doświadczają przemocy zorganizowanej przez radykalną sektę Boko Haram.

Boko Haram, radykalna sekta islamska znana jest pod arabską nazwą – Jama'tu Ahlis Sunna Lidda'awati Wal-Dżihad znaczenie – Osoby zaangażowane w propagowanie Nauk Proroka i Dżihadu (ICG, 2014). W dosłownym tłumaczeniu Boko Haram oznacza „zachodnia edukacja jest zabroniona” (Campbell, 2014). Ten radykalny ruch islamistyczny jest kształtowany przez historię złych rządów w Nigerii i skrajnego ubóstwa na północy Nigerii.

Wzorem i trendem współczesna Boko Haram jest powiązana z radykalną grupą Maitatsine (przeklinającą), która pojawiła się w Kano pod koniec lat 1970. XX wieku. Mohammed Marwa, młody radykalny Kameruńczyk, pojawił się w Kano i zyskał sobie zwolenników dzięki radykalnej ideologii islamskiej, wynoszącej się na wyzwoliciela z agresywnym stanowiskiem wobec zachodnich wartości i wpływów. Zwolennikami Marwy była ogromna grupa bezrobotnej młodzieży. Konfrontacje z policją były stałym elementem relacji grupowych z policją. W 1980 r. grupa brutalnie starła się z policją podczas otwartego wiecu zorganizowanego przez grupę, co wywołało masowe zamieszki. Marwa zginął w zamieszkach. Zamieszki te trwały kilka dni i pochłonęły wiele ofiar śmiertelnych oraz zniszczenia mienia (ICG, 2010). Grupa Maitatsine została zdziesiątkowana po zamieszkach, a władze Nigerii mogły ją postrzegać jako wydarzenie jednorazowe. Minęły dziesięciolecia, zanim podobny radykalny ruch pojawił się w Maiduguri w 2002 roku jako „nigeryjscy talibowie”.

Współczesne początki Boko Haram można doszukiwać się w radykalnej grupie młodzieżowej, która pod przewodnictwem jej przywódcy Mohammeda Yusufa modliła się w meczecie Alhaji Muhammadu Ndimi w Maiduguri. Yusuf został zradykalizowany przez szejka Jaffara Mahmuda Adama, wybitnego radykalnego uczonego i kaznodzieję. Sam Yusuf, będąc charyzmatycznym kaznodzieją, spopularyzował swoją radykalną interpretację Koranu, która brzydziła się zachodnimi wartościami, w tym władzami świeckimi (ICG, 2014).

Głównym celem Boko Haram jest ustanowienie państwa islamskiego opartego na ścisłym przestrzeganiu islamskich zasad i wartości, które rozwiązałoby problemy korupcji i złego zarządzania. Mohammed Yusuf zaczął atakować islamski establishment w Maiduguri jako „skorumpowany i nie do naprawienia” (Walker, 2012). Nigeryjscy talibowie, jak wówczas nazywano taktycznie jego grupę, wycofali się z Maiduguri, gdy zaczęli przyciągać uwagę władz swoimi radykalnymi poglądami, do wioski Kanama w stanie Yobe w pobliżu granicy nigeryjskiej z Nigrem i utworzyli społeczność zarządzaną w oparciu o ścisłe przestrzeganie zasad islamu zasady. Grupa wdała się w spór o prawa do połowów z lokalną społecznością, co przyciągnęło uwagę policji. W zapewniającej konfrontacji grupa została brutalnie rozbita przez władze wojskowe, zabijając jej przywódcę Muhammeda Alego.

Pozostałości grupy wróciły do ​​Maiduguri i przegrupowały się pod dowództwem Mohammeda Yusufa, który miał radykalne siatki rozciągające się na inne stany, takie jak Bauchi, Yobe i Niger. Ich działania albo pozostawały niezauważone, albo ignorowane. System opieki społecznej polegający na dystrybucji żywności, schronisku i innej zapomogi przyciągnął więcej osób, w tym ogromną liczbę bezrobotnych. Podobnie jak wydarzenia Maitatsine w Kano w latach 1980., stosunki między Boko Haram a policją w latach 2003–2008 regularnie ulegały pogorszeniu i przerodziły się w większą przemoc. Te gwałtowne konfrontacje osiągnęły punkt kulminacyjny w lipcu 2009 r., kiedy członkowie grupy odrzucili zasadę noszenia kasków motocyklowych. Kiedy funkcjonariusze zostali wezwani na punkcie kontrolnym, doszło do starć zbrojnych pomiędzy policją a grupą po zastrzeleniu policjantów na punkcie kontrolnym. Zamieszki te trwały kilka dni i rozprzestrzeniły się na Bauchi i Yobe. Instytucje państwowe, zwłaszcza policyjne, były losowo atakowane. Mohammed Yusuf i jego teść zostali aresztowani przez wojsko i przekazani policji. Obaj zostali zamordowani pozasądowo. Buji Foi, były komisarz do spraw religijnych, który sam zgłosił się na policję, został podobnie zabity (Walker, 2013).

Czynniki, które spowodowały radykalizację islamu w Nigerii, to złożony splot niekorzystnych warunków społeczno-gospodarczych, słabych instytucji państwowych, złego zarządzania, łamania praw człowieka oraz wpływów zewnętrznych i ulepszonej infrastruktury technologicznej. Od 1999 r. stany Nigerii otrzymały od rządu federalnego ogromne środki finansowe. Dzięki tym zasobom nasiliła się lekkomyślność finansowa i ekstrawagancja urzędników publicznych. Poszerzono wykorzystanie głosów bezpieczeństwa, nadużywanie wspólnych pieniędzy i patronatów państwowych i samorządowych, pogłębiając marnotrawstwo środków publicznych. Konsekwencją jest wzrost ubóstwa – 70 procent Nigeryjczyków popada w skrajne ubóstwo. Północno-wschodnia część kraju, centrum działalności Boko Haram, jest najbardziej dotknięta poziomem ubóstwa sięgającym prawie 90 procent (NBS, 2012).

Choć pensje i dodatki w sektorze publicznym wzrosły, wzrosło także bezrobocie. Dzieje się tak głównie z powodu niszczejącej infrastruktury, chronicznych niedoborów energii elektrycznej i taniego importu, które udaremniły industrializację. Tysiące młodych ludzi, w tym absolwenci, są bezrobotni i bezczynni, sfrustrowani i rozczarowani, w związku z czym łatwo stają się kandydatami do radykalizacji.

Instytucje państwowe w Nigerii są systematycznie osłabiane przez korupcję i bezkarność. System sądownictwa karnego jest chronicznie zagrożony. Słabe finansowanie i system łapówek zniszczyły policję i wymiar sprawiedliwości. Na przykład Muhammed Yusuf był kilkakrotnie aresztowany, ale nie postawiono mu żadnych zarzutów. W latach 2003–2009 Boko Haram pod dowództwem Yusufa przegrupowało się, nawiązało kontakty i stworzyło możliwości sprzedaży w innych stanach, a także otrzymało fundusze i szkolenia z Arabii Saudyjskiej, Mauretanii, Mali i Algierii bez wykrycia lub po prostu zignorowane przez nigeryjskie agencje bezpieczeństwa i wywiadu ich. (Walker, 2013; ICG, 2014). W 2003 r. Yusuf udał się do Arabii Saudyjskiej w ramach studiów i wrócił z funduszami od grup salafickich na sfinansowanie programu opieki społecznej, w tym programu kredytowego. Grupę wspierały także datki od lokalnych biznesmenów, a stan nigeryjski odwrócił wzrok. Jego radykalne kazania były publicznie i bezpłatnie rozpowszechniane na całym północnym wschodzie kraju, a społeczność wywiadowcza ani państwo nigeryjskie nie mogły podjąć żadnych działań.

Okres inkubacji grupy wyjaśnia polityczne powiązanie z pojawieniem się grupy radykalnej, wystarczająco silnej, aby przeciążyć narodowe siły bezpieczeństwa. Establiszment polityczny przyjął tę grupę dla przewagi wyborczej. Widząc szerokie grono młodych zwolenników Yusufa, szeryf Modu, były senator, zawarł z Yusufem porozumienie, aby wykorzystać wartość wyborczą grupy. W zamian szeryf miał wprowadzić szariat i zaoferować członkom grupy nominacje polityczne. Odnosząc zwycięstwo wyborcze, szeryf odstąpił od porozumienia, zmuszając Yusufa do rozpoczęcia ataków na szeryfa i jego rząd w jego radykalnych kazaniach (Montelos, 2014). Atmosfera większej radykalizacji była napięta, a grupa wymknęła się spod kontroli rządu stanowego. Buji Foi, uczniowi Yusufa, zaproponowano nominację na komisarza ds. wyznań i wykorzystano go do przekazania środków grupie, ale było to krótkotrwałe. Fundusze te zostały wykorzystane za pośrednictwem teścia Yusufa, Baby Fugu, na zakup broni, zwłaszcza w Czadzie, tuż za granicą z Nigerią (ICG, 2014).

Radykalizacja islamska w północno-wschodniej Nigerii przez Boko Haram zyskała ogromny impuls dzięki powiązaniom zewnętrznym. Organizacja jest powiązana z Al-Kaidą i afgańskimi talibami. Po powstaniu lipcowym 2009 r. wielu ich członków uciekło na szkolenia do Afganistanu (ICG, 2014). Osama Bin Laden ufundował ciężką pracę na rzecz powstania Boko Haram za pośrednictwem Mohammeda Alego, którego poznał w Sudanie. Ali wrócił do domu ze studiów w 2002 roku i zrealizował projekt tworzenia komórek przy budżecie wynoszącym 3 miliony dolarów finansowanym przez Bin Ladena (ICG, 2014). Członkowie radykalnych sekt byli także szkoleni w Somalii, Afganistanie i Algierii. Nieszczelne granice z Czadem i Nigerią ułatwiały ten ruch. Powiązania z Ansar Dine (Zwolennicy Wiary), Al-Kaidą w Maghrebie (AQIM) i Ruchem na rzecz Jedności i Dżihadu (MUJAD) są dobrze ugruntowane. Przywódcy tych grup zapewnili szkolenia i fundusze ze swoich baz w Mauretanii, Mali i Algierii członkom sekty Boko-Haram. Grupy te zwiększyły zasoby finansowe, potencjał wojskowy i infrastrukturę szkoleniową dostępną dla radykalnej sekty w Nigerii (Sergie i Johnson, 2015).

Wojna z rebelią obejmuje ustawodawstwo antyterrorystyczne i zbrojną konfrontację pomiędzy sektą a nigeryjskimi organami ścigania. Przepisy antyterrorystyczne wprowadzono w 2011 r. i zmieniono w 2012 r., aby zapewnić scentralizowaną koordynację za pośrednictwem biura Doradcy ds. Bezpieczeństwa Narodowego (NSA). Miało to również na celu wyeliminowanie w walce agencji interbezpieczeństwa. Ustawodawstwo to zapewnia szerokie uprawnienia dyskrecjonalne w zakresie aresztowania i zatrzymania. Przepisy te i konfrontacja zbrojna doprowadziły do ​​łamania praw człowieka, w tym pozasądowych zabójstw aresztowanych członków sekty. Wybitni członkowie sekty, w tym Mohammed Yusuf, Buji Foi, Baba Fugu, Mohammed Ali i wielu innych, zostali zabici w ten sposób (HRW, 2012). Wspólna Wojskowa Grupa Zadaniowa (JTF), składająca się z personelu wojskowego, policyjnego i wywiadowczego, potajemnie aresztowała i przetrzymywała podejrzanych członków sekty, użyła nadmiernej siły i dokonała pozasądowych zabójstw wielu podejrzanych. Te naruszenia praw człowieka zraziły i wycelowały w społeczność muzułmańską, jednocześnie nastawiając najbardziej dotkniętą grupę przeciwko państwu. Śmierć ponad 1,000 bojowników przetrzymywanych w areszcie wojskowym rozwścieczyła ich członków i skłoniła ich do bardziej radykalnych zachowań.

Boko Haram potrzebowała czasu, aby jątrzyć z powodu skarg związanych ze złym rządzeniem i nierównościami w północnej Nigerii. Przesłanki o wybuchu radykalizmu ujawniły się otwarcie w 2000 roku. Inercja polityczna spowodowała opóźnienie strategicznej reakcji państwa. Po powstaniu w 2009 r. chaotyczna reakcja państwa nie mogła wiele zdziałać, a stosowane strategie i taktyki pogorszyły otoczenie, co raczej rozszerzyło potencjał radykalnych zachowań. Dopiero w 2012 roku prezydent Goodluck Jonathan zaakceptował zagrożenie, jakie stanowi sekta dla przetrwania Nigerii i regionu. Wraz z rosnącą korupcją i bogactwem elit, równolegle pogłębiającym się ubóstwem, środowisko było dobrze stworzone dla radykalnych działań, a Boko Haram dobrze wykorzystało sytuację i ewoluowało jako potężna bojówka lub radykalna grupa islamska organizująca ataki terrorystyczne na instytucje państwowe, kościoły, parki samochodowe, i inne udogodnienia.

Wnioski

Radykalizacja islamska na Bliskim Wschodzie i w Afryce Subsaharyjskiej ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo globalne. Twierdzenie to opiera się na fakcie, że niestabilność spowodowana radykalnymi działaniami ISIS, Boko Haram i Al-Shabaab odbija się echem na całym świecie. Organizacje te nie wyłoniły się z bluesa. Opłakane warunki społeczno-gospodarcze, które je stworzyły, nadal istnieją i wydaje się, że niewiele robi się, aby je poprawić. Na przykład w tych regionach nadal powszechne jest złe zarządzanie. Wszelkie pozory demokracji nie mają jeszcze znaczącego wpływu na jakość rządzenia. Dopóki warunki społeczne w tych regionach nie ulegną znacznej poprawie, radykalizacja może trwać jeszcze długo.

Ważne jest, aby kraje zachodnie wykazały znacznie większe zaniepokojenie sytuacją w tych regionach, niż było to dotychczas widoczne. Kryzys uchodźczy lub migracyjny w Europie wynikający z zaangażowania ISIS w Iraku i wojny w Syrii wskazuje na pilną potrzebę przyspieszenia działań krajów zachodnich w celu rozwiązania problemów związanych z bezpieczeństwem i niestabilnością wywołanych radykalizacją islamu na Bliskim Wschodzie. Migranci mogą być potencjalnymi radykalnymi elementami. Możliwe, że członkowie tych radykalnych sekt są częścią migrantów przemieszczających się do Europy. Kiedy już osiedlą się w Europie, zbudowanie komórek i radykalnych sieci, które zaczną terroryzować Europę i resztę świata, może zająć trochę czasu.

Rządy w tych regionach muszą zacząć wprowadzać bardziej włączające środki w zakresie zarządzania. Muzułmanie w Kenii, Nigerii i sunnici w Iraku mają historię skarg na swoje rządy. Skargi te mają swoje korzenie w marginalizowanej reprezentacji we wszystkich sferach, w tym w polityce, gospodarce, wojsku i służbach bezpieczeństwa. Strategie włączające obiecują wzmocnić poczucie przynależności i zbiorowej odpowiedzialności. Umiarkowane elementy są wówczas lepiej przygotowane do kontrolowania radykalnych zachowań wśród swoich grup.

Regionalnie obszary w Iraku i Syrii mogą się rozszerzyć pod rządami ISIS. Działania militarne mogą skutkować skurczeniem przestrzeni, ale jest bardzo prawdopodobne, że część terytorium pozostanie pod ich kontrolą. Na tym terytorium będzie się rozwijać rekrutacja, szkolenie i indoktrynacja. Utrzymanie takiego terytorium mogłoby zagwarantować dostęp do krajów sąsiadujących w celu ciągłego eksportu pierwiastków radykalnych.

Referencje

Adibe, J. (2014). Boko Haram w Nigerii: dalsze działania. Afryka w centrum uwagi.

Ali, AM (2008). Proces radykalizmu w Rogu Afryki – fazy i istotne czynniki. ISPSW w Berlinie. Pobrano z http://www.ispsw.de, 23 października 2015 r.

Amirahmadi, H. (2015). ISIS jest produktem upokorzenia muzułmanów i nowej geopolityki Bliskiego Wschodu. W Przegląd Kairu. Pobrano z http://www.cairoreview.org. w dniu 14th Września 2015

Badurdeen, Floryda (2012). Radykalizacja młodzieży w prowincji nadbrzeżnej Kenii. Dziennik pokoju i konfliktów w Afryce, 5, nr 1.

Bauchi, OP i U. Kalu (2009). Nigeria: Dlaczego uderzyliśmy w Bauchi w Borno, mówi Boko Haram. Awangarda gazetaPobrano z http://www.allafrica.com/stories/200907311070.html w dniu 22 stycznia 2014 r.

Campbell, J. (2014). Boko Haram: Geneza, wyzwania i reakcje. Wiara w politykę, Norweskie Centrum Zasobów Budowania Pokoju. Rada Stosunków Zagranicznych. Pobrano z http://www.cfr.org w dniu 1st Kwiecień 2015

De Montelos, poseł (2014). Boko-Haram: Islamizm, polityka, bezpieczeństwo i państwo w Nigerii, Lejda.

Gendron, A. (2006). Bojowy dżihadyzm: radykalizacja, konwersja, rekrutacja, ITAC, Kanadyjskie Centrum Studiów nad Wywiadem i Bezpieczeństwem. Szkoła Spraw Międzynarodowych Normana Patersona na Uniwersytecie Carleton.

Hashim, AS (2014). Państwo Islamskie: od filii Al-Kaidy do kalifatu, Rada ds. Polityki Bliskiego Wschodu, Tom XXI, Numer 4.

Hassan, H. (2014). ISIS: Portret zagrożenia, które nęka moją ojczyznę, Telegraf.  Pobrano z http//:www.telegraph.org w dniu 21 września 2015 r.

Hawes, C. (2014). Bliski Wschód i Afryka Północna: zagrożenie ze strony ISIS, Inteligencja Teneo. Pobrano z http//: wwwteneoholdings.com

HRW (2012). Narastająca przemoc: ataki Boko Haram i nadużycia sił bezpieczeństwa w Nigerii. HRW.

Huntington, S. (1996). Zderzenie cywilizacji i przebudowa porządku świata. Nowy Jork: Simon & Schuster.

ICG (2010). Północna Nigeria: tło konfliktu, Raport o Afryce. Nr 168. Międzynarodowa Grupa Kryzysowa.

ICG (2014). Ograniczanie przemocy w Nigerii (II) Powstanie Boko Haram. Międzynarodowa Grupa Kryzysowa, Raport o Afryce Nie. 126.

ICG (2012). Radykalizacja islamistyczna w Kenii, Somalia, raport Międzynarodowej Grupy Kryzysowej. Odprawa w Afryce Nie. 85.

ICG (2014). Kenia: Al-Shabaab – bliżej domu. Raport Międzynarodowej Grupy Kryzysowej, Odprawa w Afryce Nie. 102.

ICG (2010). Północna Nigeria: tło konfliktu, Międzynarodowa Grupa Kryzysowa, Raport o Afryce, Nr 168.

Lewisa, B. (2003). Kryzys islamu: święta wojna i bezbożny terror. Londyn, Phoenix.

Murshed, SM i S. Pavan (2009). Itożsamości i radykalizacji islamskiej w Europie Zachodniej. Analiza mikropoziomu brutalnych konfliktów (MICROCON), dokument roboczy badawczy nr 16, pobrano z http://www.microconfused.eu w dniu 11th Styczeń 2015, Brighton: MICROCON.

Paden, J. (2010). Czy Nigeria jest wylęgarnią islamskiego ekstremizmu? Dokument Instytutu Pokoju Stanów Zjednoczonych nr 27. Waszyngton, DC. Pobrano z http://www.osip.org w dniu 27 lipca 2015 r.

Patterson, WR 2015. Islamska radykalizacja w Kenii, JFQ 78, Uniwersytet Obrony Narodowej. Pobrano z htt://www.ndupress.edu/portal/68 w dniu 3rd Lipiec, 2015.

Radman, T. (2009). Zdefiniowanie zjawiska radykalizacji w Pakistanie. Pak Instytut Studiów nad Pokojem.

Rahimullah, RH, Larmar, S. i Abdalla, M. (2013). Zrozumienie gwałtownej radykalizacji wśród muzułmanów: przegląd literatury. Journal of Psychology and Behavioral Science. Tom. 1 nr 1 grudnia.

Roy, O. (2004). Zglobalizowany islam. Poszukiwanie nowej Ummy. Nowy Jork: Columbia University Press.

Rubin, B. (1998). Islamski radykalizm na Bliskim Wschodzie: badanie i bilans. Przegląd spraw międzynarodowych na Bliskim Wschodzie (MERIA), tom. 2, nr 2, maj. Pobrano z www.nubincenter.org w dniu 17th Wrzesień, 2014.

Schwartz, BE (2007). Walka Ameryki z ruchem wahabitów/nowych salatystów. Orbis, 51 (1) pobrano doi:10.1016/j.orbis.2006.10.012.

Sergie, MA i Johnson, T. (2015). Boko Haram. Rada Stosunków Zagranicznych. Pobrano z http://www.cfr.org/Nigeria/boko-haram/p25739?cid=nlc-dailybrief z 7th Wrzesień, 2015.

Veldhius, T. i Staun, J. (2006). Radykalizacja islamistyczna: model pierwotnej przyczyny: Holenderski Instytut Stosunków Międzynarodowych, Clingendael.

Waller, A. (2013). Czym jest Boko Haram? Raport specjalny, United States Institute of Peace, pobrany z http://www.usip.org w dniu 4th Września 2015

Autor: George A. Genyi. Artykuł przedstawiony na 2. Dorocznej Międzynarodowej Konferencji na temat rozwiązywania konfliktów etnicznych i religijnych oraz budowania pokoju, która odbyła się 10 października 2015 r. w Yonkers w stanie Nowy Jork.

Share

Powiązane artykuły

Konwersja na islam i nacjonalizm etniczny w Malezji

Niniejsza praca stanowi część większego projektu badawczego, który koncentruje się na wzroście etnicznego nacjonalizmu malajskiego i supremacji w Malezji. Choć wzrost etnicznego nacjonalizmu malajskiego można przypisać różnym czynnikom, niniejszy artykuł skupia się szczególnie na prawie dotyczącym konwersji na islam w Malezji oraz na tym, czy wzmocniło ono poczucie etnicznej supremacji Malajów. Malezja jest krajem wieloetnicznym i wieloreligijnym, który uzyskał niepodległość w 1957 roku od Brytyjczyków. Malajowie, będący największą grupą etniczną, zawsze uważali religię islamu za nieodłączną część swojej tożsamości, która oddziela ich od innych grup etnicznych, które zostały sprowadzone do kraju podczas brytyjskich rządów kolonialnych. Chociaż islam jest religią oficjalną, Konstytucja zezwala na pokojowe praktykowanie innych religii przez Malezyjczyków niebędących Malajami, a mianowicie etnicznych Chińczyków i Hindusów. Jednakże prawo islamskie regulujące małżeństwa muzułmańskie w Malezji nakłada na niemuzułmanów obowiązek przejścia na islam, jeśli chcą poślubić muzułmanów. W tym artykule argumentuję, że islamskie prawo dotyczące konwersji zostało wykorzystane jako narzędzie do wzmocnienia poczucia etnicznego nacjonalizmu malajskiego w Malezji. Wstępne dane zebrano na podstawie wywiadów z malajskimi muzułmanami będącymi w związkach małżeńskich z osobami niebędącymi Malajami. Wyniki pokazały, że większość Malajów, z którymi przeprowadzono wywiady, uważa przejście na islam za konieczne, zgodnie z wymogami religii islamskiej i prawa stanowego. Ponadto nie widzą również powodu, dla którego osoby niebędące Malajami miałyby sprzeciwiać się przejściu na islam, ponieważ po ślubie dzieci będą automatycznie uznawane za Malajów zgodnie z Konstytucją, która również wiąże się ze statusem i przywilejami. Poglądy osób niebędących Malajami, które przeszły na islam, oparto na wywiadach wtórnych przeprowadzonych przez innych uczonych. Ponieważ bycie muzułmaninem wiąże się z byciem Malajem, wielu nie-Malajów, którzy się nawrócili, czuje się okradzionych z poczucia tożsamości religijnej i etnicznej oraz pod presją, aby przyjąć etniczną kulturę Malajów. Chociaż zmiana prawa konwersyjnego może być trudna, otwarty dialog międzywyznaniowy w szkołach i sektorach publicznych może być pierwszym krokiem do rozwiązania tego problemu.

Share

Religie w Igboland: dywersyfikacja, znaczenie i przynależność

Religia jest jednym ze zjawisk społeczno-ekonomicznych o niezaprzeczalnym wpływie na ludzkość w każdym miejscu na świecie. Choć wydaje się to święte, religia jest ważna nie tylko dla zrozumienia istnienia jakiejkolwiek rdzennej ludności, ale ma także znaczenie polityczne w kontekście międzyetnicznym i rozwojowym. Istnieje mnóstwo historycznych i etnograficznych dowodów na różne przejawy i nomenklatury zjawiska religii. Naród Igbo w południowej Nigerii, po obu stronach rzeki Niger, to jedna z największych czarnych, przedsiębiorczych grup kulturowych w Afryce, charakteryzująca się niewątpliwym zapałem religijnym, który implikuje zrównoważony rozwój i interakcje międzyetniczne w ramach tradycyjnych granic. Jednak krajobraz religijny Igbolandu stale się zmienia. Do 1840 r. dominującą religią Igbo była rdzenna lub tradycyjna. Niecałe dwie dekady później, kiedy na tym obszarze rozpoczęła się chrześcijańska działalność misyjna, uwolniono nową siłę, która ostatecznie przekształciła rdzenny krajobraz religijny na tym obszarze. Chrześcijaństwo urosło i przyćmiło dominację tego ostatniego. Przed stuleciem chrześcijaństwa w Igbolandzie islam i inne mniej hegemoniczne wyznania powstały, aby konkurować z rdzennymi religiami Igbo i chrześcijaństwem. W artykule przedstawiono zróżnicowanie religijne i jego funkcjonalne znaczenie dla harmonijnego rozwoju Igbolandu. Dane czerpie z opublikowanych prac, wywiadów i artefaktów. Argumentuje, że w miarę pojawiania się nowych religii krajobraz religijny Igbo będzie w dalszym ciągu się różnicować i/lub dostosowywać, w celu zapewnienia inkluzywności lub wyłączności między istniejącymi i powstającymi religiami, aby przetrwać Igbo.

Share